poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Rozdział 1

*Kornelia*
Właśnie jestem w samolocie, pożegnanie z wszystkimi tak wiele mnie kosztowało, poleciały wiele łez, a noc miałam nieprzespaną, nie wiem kompletnie jak ja sobie poradzę w nowym miejscu... minęły już jakieś 3-4 godziny i dolecieliśmy, wzieliśmy swoje walizki i zadzwonniliśmy po taksówke. Facet wysadził nas na jakimś osiedlu
-Czemu nic nie mówisz?-zapytała mama
-A co mam mówić skoro przeprowadzam sie do miejsca z dala od reszy rodziny i przyjaciół!-zaczynam iść tyłem i nagle wpadam na kogoś, automatycznie zaczynam sie śmiać. Tak to właśnie ja z chwili na chwile humor mi sie zmienia. Poczułam, że leże głową na kimś, kiedy sie podniosłam spojrzałam nadal sie śmiejąc na blondyna
-Przepraszam-powiedziałam z uśmiechem-mając już 17 lat powinnam wiedzieć, że nie chodzi sie tyłem-oboje sie zaśmialiśmy
-Jestem Ross-przedstawił sie chłopak
-Kornelia, miło mi-uśmiechneliśmy sie jednocześnie, a chłopak cały czas sie we mnie wpatrywał
-Nie widzisz chłopaku, że idziemy z walizkami i przeszkadzasz- no tak to było zbyt piękne mój tata musiał sie wtrącić
-Tato uspokój sie, przecież nic sie nie dzieje-powiedziałam z wyrzutem, ale jemu to sie nie spodobało, więc złapał mnie za ramie i pociągnął, abym szła już. Widziałam, że chłopak stoi i patrzy co sie dzieje. Super pomyśli że moja rodzina jest nienormalna i może miał by troche racji..nieważne, odwróciłam sie, żeby jeszcze raz spojrzeć na blondyna, ale jak zauważyłam, że spotkaliśmy sie wzrokiem to na moje policzki wkradły sie rumieńce, on mi pomachał, ja sie uśmiechnęłam i wydawałoby sie że tak kończy sie moja nowa znajomość...
*Ross*
Wow, co to było? Ta dziewczyna była urocza z jednej strony tak słodka, a z drugiej taka zadziora, i te śliczne duże brązowe oczy, szkoda że jej ojciec nam przeszkodził tak to bym ją zaprosił gdzieś czy coś, ale szli z walizkami więc chyba sie tu wprowadzają...albo wyprowadzają e tam co mi szkodzi, ide za nimi...



--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
No hej, a więc tak prezentuje sie rozdział 1 co o nim myślicie? Jeżeli są jakieś błędy to przepraszam ale jest 2 w nocy więc no sami wiecie, ale dostałam natchnienia wieć wzięłam laptopa i napisałam soł xD komentujcie i czekajcie na kolejny rozdział, który postaram sie dodać jak najszybciej :)
~Tyna~

1 komentarz:

  1. Świetny < 3
    Czekam na nexta!
    Pozdrawiam :*
    Twoja Czekoladka ♥

    OdpowiedzUsuń